Wiślacki weekend 4 – 6.10.2024
4.10.2024 Puchar Świata w gimnastyce sportowej ...
W świecie sportu nie brakuje pasji, determinacji i miłości do swoich drużyn. Kibice krakowskiej Wisły ponownie udowadniają, że są w stanie zrobić wiele, aby pokazać swoje oddanie. Tym razem kilku śmiałków z amatorskiej, nieformalnej Wiślackiej Grupy Rowerowej postanowiło w czerwcu podjąć się wyzwania i przejechać trasę z Wisły do Krakowa, pokonując niemal 180 km na rowerach.
Wyprawa rowerowa, objęta patronatem Stowarzyszenia Historia Wisły, ma na celu przypomnienie o istnieniu sekcji kolarskiej Wisły Kraków, która funkcjonowała w latach 1948-1962. Jakub Zalotyński, wiceprezes stowarzyszenia, wyraził ogromną radość z powodu zaangażowania kibiców i ich inicjatywy: „Otwartość stowarzyszenia Historia Wisły na różne inicjatywy jest już powszechnie znana. Tym razem mamy okazję do przypomnienia o istniejącej w latach 1948-1962 sekcji kolarskiej Wisły. Postanowiliśmy objąć patronatem organizowaną przez śmiałków z amatorskiej, nieformalnej Wiślackiej Grupy Rowerowej wyprawę kolarską na trasie Wisła – Kraków o niebagatelnym dystansie blisko 180 km. Cieszymy się, że kolarze amatorzy kibicujący na co dzień krakowskiej Wiśle postanowili skorzystać z naszej pomocy, m. in. przy okazji projektowania grupowych koszulek wzorowanych na tych, w jakich jeździli przed laty zawodnicy Wisły Kraków. Wyzwanie jest, dlatego tym bardziej cieszę się z zaproszenia do bezpośredniego uczestnictwa i jazdy wraz z grupą. Głęboko wierzę, że podołamy“.
Wiślacka Grupa Rowerowa (WGR) to nieformalna wspólnota miłośników rowerów i zagorzałych kibiców Wisły Kraków. Od kilku lat jej członkowie pokonują dziesiątki tysięcy kilometrów rocznie, dyskutując o rowerach, malowniczych trasach i swoich osiągnięciach. Grupa, która zrodziła się zarówno na trybunach, jak i na platformach takich jak Twitter (teraz X) oraz popularnej aplikacji Strava, organizuje coroczne rywalizacje na najwięcej przejechanych kilometrów. Koordynatorami całego przedsięwzięcia są Daniel Kazała, Jakub Kucharczuk i Mariusz Stryczek.
„Wielokrotnie w ramach WGR wymienialiśmy się doświadczeniami i przeżyciami z naszych tras. Wyprawa z Wisły Uzdrowiska, gdzie swój początek ma Wiślana Trasa Rowerowa, była zawsze blisko naszych zamierzeń. Czy można wyobrazić sobie bowiem – przynajmniej z nazwy – bardziej Wiślacką wyprawę niż Wisła – Kraków? Zapewne nie. Czeka nas fantastyczna przygoda zwieńczona finiszem przy Reymonta 22. Wierzę, że przypadnie do gustu uczestnikom na tyle, że może kiedyś przybierze formę cyklicznego wydarzenia, które będzie odbywało się corocznie w okolicy Dnia Wiślaka” – mówi Maks Michalczak, były rzecznik Wisły Kraków i jeden z pomysłodawców wyprawy.
Trasa, którą pokonają rowerzyści, nie należy do najłatwiejszych. Wiślana Trasa Rowerowa to piękna, ale wymagająca ścieżka, oferująca zarówno urokliwe widoki, jak i liczne wyzwania terenowe. Celem wyprawy jest również promocja zdrowego stylu życia i aktywności fizycznej wśród kibiców. Długodystansowa trasa będzie doskonałym testem dla kondycji uczestników, a jednocześnie dowodem na to, że sportowa pasja nie zna granic.
Sport i historia mogą się przenikać, tworząc atrakcyjne, wartościowe inicjatywy i zacieśniając więzi w społeczności kibiców. To wydarzenie jest nie tylko hołdem dla dawnych czasów, ale także inspiracją dla przyszłych pokoleń, aby pielęgnowały tradycję i kontynuowały pasje swoich poprzedników.
źródło: historiawisly.pl