Poznajmy się lepiej z… Sekcją Szachową

Źródło: TS Wisła
Data publikacji: 21 lipca 2014

Zachęcamy do przeczytania obszernego i ciekawego wywiadu z założycielem Sekcji Szachowej TS WISŁA – Panem Dariuszem Mikrutem. Jest to pierwszy wywiad z cyklu “Poznajmy się lepiej z…” w którym będziemy przybliżać kibicom działalność sekcji Towarzystwa Sportowego. Jako, że jesteśmy największym klubem w Polsce, ciekawych wywiadów na pewno nie zabraknie. Zachęcamy do lektury!

Ponad 5 lat temu powołana została do życia Sekcja Szachowa Towarzystwa Sportowego Wisła. Jak Pan ocenia te kilka lat? Czy udało się zrealizować cele, jakie przyświecały Wam na początku?

-Wyznaczyliśmy sobie jako główny cel awans do Ekstraligi Szachowej wśród seniorów, awans do I Ligii wśród juniorów, a także przyciągniecie do nas dzieciaków z Krakowa i okolic. Chcieliśmy również zaistnieć na arenie Polski sukcesami wśród juniorów.
Z naszej sekcji wyłaniają się talenty i tutaj rozwijają. W zeszłym roku nasz zawodnik Szymon Gumularz zdobył 3 medale w cyklu Mistrzostw Polski, a w tym roku w Wiślackich szeregach jest akademicki Mistrz Polski Maciej Klekowski – student AGH Kraków. W szeregi Wiślackie wstąpiła również Patrycja Waszczuk, utalentowana zawodniczka, która teraz pod naszą opieką ma szanse powalczyć o medale MP w szachach szybkich i błyskawicznych we Wrocławiu (5-8.08.2014).

Skąd w ogóle pomysł, aby stworzyć sekcję przy Towarzystwie Sportowym?

-Z racji tego, że jestem kibicem Wisły od wielu lat, razem z kolegą Maciejem Woźniakiem oraz Jarkiem Pietraszewskim chcieliśmy aby szachy zawitały również do Wisły. Cieszę się, że udało się to osiągnąć. Ogromne poparcie otrzymaliśmy wówczas od Pana Prezesa Ludwika Miętta-Mikołajewicza. Za co dziękuję w imieniu wszystkich Wiślackich Szachistów.

Jesteście nastawieni głównie na młodzież czy osoby dorosłe również mogą zapisać się do sekcji?

– Idea od początku jest taka, aby swój intelekt poprzez szachy rozwijały nie tylko dzieci, ale również dorośli. W związku z tym do sekcji może zapisać się każdy chętny.

Ile na ten moment dzieci trenuje w sekcji? Do szachów garnie się więcej chłopców czy dziewcząt?

-Mamy rotację w szkołach oraz na naszych zajęciach. Formalnie jest ok. 90/100 osób. Aktywnych członków jest ok. 30 osób uczęszczających na zawody różnego szczebla. Zdecydowanie więcej jest chłopców niż dziewcząt i to jest nasza bolączka.

Od niedawna macie swoją własną sale, gdzie prowadzone są zajęcia.

– Tak, jest ciasna, ale własna. Teraz dzięki firmie Classcom możemy się cieszyć z nowej tablicy interaktywnej, na której będziemy prowadzić zajęcia. Sala wymaga jeszcze dopieszczenia, ale myślę że do września damy radę wszystko ładnie urządzić. Wówczas będziemy mieć najlepiej urządzoną salę szkoleniową w Polsce.

Słyszeliśmy, że działalność sekcji nie ogranicza się tylko do zajęć w klubie. Prowadzicie grupę szachową w jednej ze szkół. Proszę przybliżyć szczegóły pracy z dziećmi w Szkole Podstawowej nr 82.

-Mamy zajęcia również w SP nr 5 przy ul. Kijowskiej oraz w przedszkolu na ul. Budryka. Staramy się rozwijać pod tym kątem. Od września mamy w planie uruchomić kolejne zajęcia w innych placówkach. Oczywiście praca z dziećmi w szkole jest zupełnie inna. Kierujemy zajęciami tak, aby zachęcić dzieciaki do odwiedzenia nas w klubie, a później zapraszamy na pierwsze klubowe bezpłatne turnieje szachowe z symbolicznymi nagrodami oraz profesjonalne treningi i wyjazdy na Mistrzostwa Polski. Szachy są doskonałe dla dzieciaków i wspomagają rozwój pamięci. Tego chcemy ich nauczyć.

Jak na niszową dyscyplinę sportu jaką są szachy udaje Wam się znajdować sponsorów. Jaka jest recepta na zainteresowanie potencjalnych dobroczyńców wspieraniem sekcji?

-Niszowa z punktu widzenia mediów w których piłka jest nr 1. Polski Związek Szachowy pod względem zarejestrowanych członków jest 3 związkiem w Polsce po piłce nożnej oraz lekkiej atletyce. Nasza dewiza odnośnie sponsorów jest prosta “Żeby otrzymać wsparcie trzeba dać coś od siebie”. Staramy się przybliżyć im to, czym się zajmujemy oraz pokazać, że działamy profesjonalnie i szukamy wspólnej płaszczyzny, z której korzyści mają obie strony. W lutym tego roku do zarządu weszło 3 rodziców i to również pomogło nam w pozyskaniu dodatkowego wsparcia. Staramy się pokazać, że w TS Wisła to również szachiści i to z sukcesami.

Przed nami najważniejsze wydarzenie roku – V Międzynarodowe Mistrzostwa Krakowa w Szachach , które odbędą się 11.08-17.08. Jest to potężne przedsięwzięcie. Wszystko już dopięte na ostatni guzik?

– Jeszcze nie do końca. Przygotowujemy atrakcje, dzięki którym co roku ściąga do nas ponad 200 zawodników z 11 krajów. W tym roku turniej ma status Grand-Prix Polski Amatorów w szachach. To jest zbieżne z naszymi celami. Chcemy w przyszłości zorganizować imprezę o jeszcze wyższej randze. Korzystając z okazji zapraszamy do odwiedzenia Hali Głównej szczególnie w dniach 15-16 sierpnia, wówczas będzie degustacja wyrobów firmy MOKATE. Kawa, herbata oraz czekolada dla zawodników i kibiców.

Ograniczacie się do tradycyjnej gry w szachy czy zajęcia z szachów dla 3 lub 4 graczy też są prowadzone?

-Trening szachowy ma różne formy. Są rozwiązywane różne zadania szachowe, korzystamy z oprogramowania komputerowego, baz danych oraz szkolimy naszych zawodników przez Internet. Dla rozrywki gramy w tzw. Baghouse. To gra parami, w której zbite figurki można przekazać partnerowi z zespołu, tak aby mógł je dostawić u siebie.

We wrześniu odbędzie się II zjazd Drużynowych Mistrzostw Polski Ekstraligi Szachowej we Wrocławiu. W pierwszej edycji w maju nie udało się zdobyć punktów. Jak będzie na jesieni?

– Zacznijmy od tego, że jesteśmy jedną z najniżej klasyfikowanych drużyn. W stawce 10 drużyn mamy dziewiąty numer. W maju zabrakło nam niewiele do sprawienia sensacji w każdym z 3 meczów. Teraz nastawiamy się na kolejne mecze i poza drużyną Wasko Hetmana Katowice (aktualny Mistrz Polski) z pozostałymi drużynami mamy realne szanse na punkty i utrzymanie. Naszymi gwiazdami są Maciej Klekowski oraz Klaudia Kulon. Oboje to aktualni reprezentanci na Akademickie Mistrzostwa Świata w szachach, które odbędą się w Katowicach w sierpniu tego roku. Klaudia jest wypożyczona i chcielibyśmy aby z nami została. Jak będzie czas pokaże.

Czego najbardziej brakuje sekcji na ten moment, aby mogła się rozwijać?

– Na ten moment potrzebujemy sali w której moglibyśmy organizować turnieje szachowe na Wiśle. Przydaliby się również ludzie chcący pomóc w organizacji pracy sekcji oraz wyjazdów z dzieciakami. Nad resztą już pracujemy i idziemy w dobrym kierunku. Liczymy, że za kolejne 2 lata będziemy organizacyjnie i sportowo jednym z lepszych klubów w Polsce. To będzie przyciągało do nas talenty i staniemy się bardziej rozpoznawalni poza środowiskiem szachowym.

Proszę w kilku słowach zachęcić do rozpoczęcia swojej przygody w Sekcji Szachowej TS Wisła czytelników.

– Zachęcam przede wszystkim rodziców, aby zapisywali dzieciaki do naszej sekcji. Dzieci mogą nauczyć się u nas podejmowania trafnych decyzji , dyscypliny myślenia i rozwoju inteligencji. Oczywiście nie można zapominać o rozwoju fizycznym, który powinien być uzupełniony o rozwój intelektualny człowieka. Zapraszamy również na naszą stronę www.szachy.tswisla.pl.