Juniorzy na podium

Źródło: TS Wisła
Data publikacji: 7 czerwca 2019

Zakończyła się rywalizacja w Centralnej Lidze Juniorów U-17 i U-15. W obydwu tych rozgrywkach wzięli udział młodzi piłkarze Wisły Kraków.

Zespół U-17 prowadzony przez Marcina Plutę wiosną zmagał się z wyzwaniami występów w grupie D Centralnej Ligi Juniorów. W rozgrywkach wzięły udział zespoły z Małopolski i województw świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego. Wisła uplasowała się na trzecim miejscu w tabeli. Wynik ten podopieczni Marcina Pluty osiągnęli zdobywając w czternastu meczach 20 punktów, przy stosunku bramkowym 30-23. Biała Gwiazda wygrała sześć spotkań, sześć przegrała, remisując dwukrotnie. Najwyższe zwycięstwo zawodnicy z zespołu U-17 odnieśli w pierwszej kolejce, kiedy pokonali na własnym stadionie zespół Podgórza Kraków 5-0. Niestety trójkolorowi zawodnicy nie zdołali pokonać w derbowej rywalizacji Cracovii. Wisła najpierw przegrała u siebie 0-1, by w rewanżowym meczu zremisować na terenie derbowego rywala 2-2. W teamie prowadzonym przez Marcina Plutę cały czas występował Aleksander Buksa, który wiosną czterokrotnie pojawił się na ekstraklasowych boiskach.

O jeden stopień podium wyżej uplasowała się drużyna U-15, którą prowadzi Mateusz Stolarski. Starszy brat piłkarza Legii Warszawa wraz ze swoim zespołem zajął drugie miejsce w tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-15. Wisła w czternastu meczach zdobyła 30 punktów, dziewięciokrotnie wygrywając, remisując trzy razy i zaliczając dwie porażki. Stosunek bramkowy naszego zespołu to 31-12. Za ogromny sukces podopiecznych Mateusza Stolarskiego należy uznać chociażby zwycięstwo w bezpośrednim starciu ze zwycięzcą grupy D CLJ U-15 czyli Akademią Piłkarską 21. Wisła w spotkaniu rozgrywanym na własnym boisku ograła zespół AP 21 5-3. Hat-tricka w tamtym spotkaniu zdobył Kacper Chełmecki, a dwa trafienia padły łupem Bartosza Seweryna. Bartek był także bohaterem spotkania derbowego rozgrywanego „na wyjeździe” 4 maja. Wisła ograła sąsiadkę 3-0, a do dwóch goli Seweryna właśnie, bramkę dorzucił Mateusz Jezierski. Cracovia zresztą okazała się finalnie outsiderem tabeli, a w całych rozgrywkach udało się jej wygrać zaledwie dwukrotnie.

Gratulujemy naszym zawodnikom!